Trasa wzdłuż wybrzeża zakończona,odwiedziłem kilka ciekawych miast,zobaczyłem mnóstwo pięknych widoków i też nieźle zarobiłem,wczoraj już wczesnym wieczorem zjechałem do domu.Dzisiaj rano przygotowałem Freightlinera na sprzedaż,wyniosłem z niego wszystkie moje rzeczy,odświeżyłem go z zewnątrz jak i wewnątrz i odstawiłem pod biuro,oferta sprzedaży jest już w internecie i Argosy czeka na nowego właściciela a ja na nową ciężarówkę. Sprzedaję go ponieważ dla mnie już wystarczająco się wysłużył ten 16-letni Freightliner.
Żeby nie było to skromne zdjęcia z powrotu.
Alcatraz





Tu gotowy już do sprzedaży

(08/01/2014 02:01 AM)Michal_Z_gno napisał(a):  Fotki jak i opis bardzo dobre ale czy to Alcatraz nie powinno być ciut większe

No więc kolejne informacje:
-Freightliner finalnie nie znalazł jeszcze nabywcy choć kilka kupców do mnie dzwoniło.
-Nowa ciężarówka jest już kupiona,wybór padł na Peterbilta 387,mam do niego jakiś sentyment i nigdy się na nim nie zawiodłem.
-Na Peterbilcie również znajdzie się nazwa firmy

Trasa:
Oxnard -> Lebec
Ładunek:
Woda butelkowana
Pierwsza trasa nowego Peterbilta,bardzo wczesnym rankiem przyszedłem do biura załatwiłem kilka spraw,odpaliłem 387-kę a potem podpiąłem naczepę i tak podjechałem na truckstop nakarmić tę bestię.Z bazy wyjechałem dopiero koło 5-6 i podjechałem jeszcze raz do domu bo w pośpiechu zapomniałem wziąć najpotrzebniejszych rzeczy,w trasie minąłem dawnego kolegę ze Stalliony który zmierzał na jakiś festyn.Tak do samego Lebec mi trasa minęła.Aktualnie czekam na kolejny ładunek.
























Dziękuję i zapraszam do komentowania.

Trasa:
Lebec -> Oxnard
Ładunek:
Mąka
Będąc jeszcze w Lebec zadzwonił do mnie jakiś facet,myślałem że to jakiś konsultant czy coś ale okazało się że Freightliner znalazł kupca,umówiłem się z nim na wygodną dla nas obu godzinę i dokończyłem załadunek naczepy.Po mniej więcej godzinie wyjeżdżałem już załadowany w stronę Oxnard,tak droga jakoś zleciał do czasu aż spotkałem na drodze staruszka z którym rozmawiałem przez CB podczas pierwszej trasy Freightlinerem.Argosy wczoraj prawdopodobnie opuścił już Kalifornię a ja jestem w trakcie naprawiania podłogi w naczepie(na zmianę naczepy jeszcze nie czas ).













Staruszek o którym była mowa








Dziękuję i zapraszam do komentowania.

PS. jakieś zastrzeżenia czy coś? bez przesady żeby nie obyło się ich przy 22 stronach