... z drogi śledzie ... - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Fotki i filmiki (/forum-209.html) +--- Wątek: ... z drogi śledzie ... (/thread-18265.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 |
RE: ... z drogi śledzie ... - dandy1978 - 15/09/2014 02:00 PM Nie lepiej było mańka na kiper wrzucić i heja RE: ... z drogi śledzie ... - GrakuPL - 15/09/2014 09:57 PM Jest co ciągnąć RE: ... z drogi śledzie ... - Michal_Z_gno - 15/09/2014 10:00 PM Ujęcie idealnie pokazuję stosunek wielkości między ładunkiem a ciężarówką RE: ... z drogi śledzie ... - Rene-GAD - 15/09/2014 10:13 PM Ale nie przemęczaj autka RE: ... z drogi śledzie ... - .:KOWALSKI:. - 15/09/2014 10:17 PM :0 piękne ujęcie i zestaw RE: ... z drogi śledzie ... - bumbumek - 16/09/2014 12:05 AM WoooooW Aniele, jak radzi sobie Twój MAN-ik z takim ciężarem? Dodatkowo zapodam, iż ujęcie i kolorystyka jak zawsze na najwyższym poziomie...Cóż, Angel w pełnej krasie! :* RE: ... z drogi śledzie ... - grzesiek128 - 16/09/2014 12:18 AM takie cuś duże i cieżkie RE: ... z drogi śledzie ... - Ania - 17/09/2014 10:59 AM Tym razem zaczynamy od Lublina.Załadowana 18-stoma tonami pomidorów wyruszam w stronę Kosic. Pan z załadunku uchwycił Mnie przez bramę boczną i zdjęcie przesłał meilem
Ruszamy o 14-stej w piątek.Myślę że max do 23-ej dojadę,a rozładunek i tak mam w pon.więc nie mam się co spinać :-) Zjechałam na parking- musiałam lecieć do sklepu a przy okazji rozprostowałam kości na ławeczce Ładny ten mój Man,nie ma co A kurzy się aż miło chociaż wątpliwa przyjemność dla Pani z osobóweczki która stanęła niedaleko za Mną- jak nic jej auto na myjnię się nadaje 22-ga zbliżamy się do celu powoli. 22:21 wjechałam do Budapesztu,znalazłam dobre miejsce na firmie i przestałam cały weekend.Przy okazji troszku zwiedzając miasto W poniedziałek czekam na wieści od spedytora i nic.Myślę sobie świetnie jeszcze trochę i zapuszczę tu korzenie - co jak co ale za długo stać to Ja nie lubię ... I tak minął cały poniedziałek,wtorek,aż wreszcie w środę dostaję info : " Ania masz niezły załadunek.Postaraj się bo kasa dobra to i jakąś premią Cię "poczęstujemy" ..." Myślę sobie no wreszcie się coś dzieje,do tego niezła kasa- elegancko ... O 18-stej kazali przyjechać na firmę i czekać w biurze.Byłam,czekałam i na koniec okazało się że to nie byle co ... Poważnie Ja mam to wieźć ? 20:18 wyruszam.No nie powiem lekko z tym rozbujać się nie jest. Fakt że jadąc oczy na zapałkach,mimo wszystko nie jestem przyzwyczajona do nocnych wojaży ,ale czego się nie robi dla ... zadowolenia szefostwa Ech,wszyscy jak jeden Mnie wyprzedzają ... :-( Czas napoić Maniutka,bo przy takich ciężarach biedaczek pali jak smok. Jakby nie było dajemy radę ! ... tak inaczej .... Klimatycznie :-) Jeszcze "tylko" 500 km - ech,zmęczona jestem już.Dobrze że za jakieś 70 km parking,więc padnę w sekundę. Tak więc to maleństwo dotarło w całości na firmę w Brukseli w niedzielę o 7 rano. Ja miałam wolne aż do wtorku,i co - i znów kolejne maleństwo,dobrze że tym razem lżejsze o jakieś 50 ton. Ktoś z biura jechał do domku, i cyknął fotę Tym razem i towar lżejszy, i dystans mniejszy. Z poprzednim cackiem prawie 1400 km.,teraz jedyne 600 z małym haczykiem. Powinnam się jeszcze dziś wyrobić do godzin popołudniowych. Ruszamy : 07:02 I znów Mańka suszy,ale co się mu dziwić - lekko to mu nie było ostatnimi kilometrami Skupienie, powaga Ej no - ktoś tam bajecznie mieszka na wzgórzu .... Mańki , manieczki, maniutki ... "tadam" - Wtorek 13:11,uchwycona w Bern. 2 km do miejsca rozładunku. Środa 16:21 wyruszam z Bern do Polski - konkretnie Poznań - heheh,Bumuś czy zastanę Cię w domu , a nuż jakieś piwko na weekend by się obaliło ? Angel w ciemnościach ... Wreszcie parking,bo już ziewam i ziewam aż strach ... Gonimy magicznego ... Już tuż,tuż ... Każdy pracuje, każdy zarabia ... Poznań - czwartek 13:49. Rozładunek,auto na parking,a co dalej to się zobaczy ... Do następnego ! Lonely Angel RE: ... z drogi śledzie ... - bartul - 17/09/2014 11:53 AM Wow...szkoda że to się skończyło!! Super relacja + opis + fotki. Pogadam ze Spedytorem by co raz dłuższe trasy Tobie wrzucał = będzie co oglądać Szerokości. Ps. Pamiętaj, że jak się oczka kleją to nie zapałki a postój RE: ... z drogi śledzie ... - bumbumek - 17/09/2014 02:22 PM Gębę zatyka, jak ogląda się Twe relacje Aniele...Każdy shot to istny faworyt konkursu Picture of the Year...Ujęcia same unikalne, wielorakie warunki świetlno-pogodowe...Sam zachwyt! Uczmy się wszyscy od Ani jak robić unikalne sesje zdjęciowe, bo po tym co tu zobaczyłem, to aż odechciało mi się własne robić |