G&K Transporte - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html) +---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html) +---- Wątek: G&K Transporte (/thread-47130.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 |
RE: G&K Transporte - Drax. - 01/03/2019 08:03 PM Piękne foteczki! RE: G&K Transporte - MrJoker - 07/03/2019 07:01 PM Dusseldorf-Lillehammer RE: G&K Transporte - DeNiLo1 - 11/03/2019 11:35 PM Mega fotki. Ostatnia oby tak dalej RE: G&K Transporte - Marcin1693 - 12/03/2019 12:38 AM Robicie robotę RE: G&K Transporte - Kurdianeł - 29/03/2019 07:09 PM Witajcie! Trochę dawno tu się działo, więc warto trochę odświeżyć temacik
Po licznych przygodach i wojażach po drogach Europy, po lekkiej przerwie z relacjami dotarłem do Tallinna, gdzie miałem zrzucić towar i załadować szynkę parmeńską do Uciany na Litwie. Wszystko miało odbyć się jednej nocy więc koło północy rozładowałem towar i musiałem przemieścić się 32 kilometry na wschód do innej firmy, skąd zabierałem szynkę Wszelkie czynności związane z załadunkiem itp. zakończyły się punktualnie o 2.00 więc nic innego mi nie pozostawało jak odpalać silnik i jechać około 520 kilometrów na południe, przez Łotwę na Litwę Po drodze praktycznie nic ciekawego się nie działo, zwykła rutynowa przejażdżka jak to zwykle w moim życiu bywa Przed południem udało mi się dotrzeć do centrum miasta gdzie miałem wyładunek, a powiem wam że łatwo nie było. Korki, stłuczki, to czego najbardziej nie lubię, ale taka praca, nic się na to nie poradzi
Wiem że fotki są takie sobie, no ale wypadłem z wprawy po tej przerwie, a od niedzieli znów szykuje się przerwa, ponownie dwutygodniowa, więc relacja ode mnie pojawi się w połowie kwietnia, bo do Grecji nie mam zamiaru zabierać całego sprzętu ze sobą
RE: G&K Transporte - Michal_Z_gno - 30/03/2019 12:15 AM Fotka na stalowym moście ma klimacik. RE: G&K Transporte - Grzechosław - 31/03/2019 12:28 PM Bari [I] ----- Saloniki [GR] ----- Wiedeń [A] Po kolejnej baardzo długiej przerwie od etsa powracam z kilkoma ujęciami z dwóch tras Miłego oglądania Zapraszam do oceny RE: G&K Transporte - Dolar - 31/03/2019 01:07 PM Ile już ma Daf przebiegu? RE: G&K Transporte - Grzechosław - 31/03/2019 02:25 PM (31/03/2019 01:07 PM)Dolar napisał(a): Ile już ma Daf przebiegu? Obecnie 4600 RE: G&K Transporte - Kurdianeł - 17/04/2019 08:15 PM Po powrocie (realnym) z Grecji, odpocząłem trochę i standardowo zabrałem się za ETSa Kolejne zlecenie miałem do odebrania w Kownie, a była nim wołowina, którą miałem przewieźć ponad 1500 km w dół Europy, do Salonik w Grecji. Ahh, kochana spedycja dopiero co wróciłem z tamtych rejonów to jeszcze mnie tam w trasę wysyłają No ale mniejsza Załadowałem się rano i pierwszego dnia czekała mnie jazda przez Polskę. W sumie to sprawnie poszło, bez żadnych przestojów, zatankowałem tylko jeszcze Scanię, bo nie wiadomo po ile się tam będą za litra cenić Potem wjechałem na Słowację, następnie Magyary Na Węgrzech miałem tylko lekki incydent z agresywnym kierowcą, ale jakoś sobie poradziłem, nie było źle Potem musiałem trochę postać na przejściu węgiersko-serbskim i oczywiście zaczęło się trzepanko chłopaki nic nie znaleźli i mogłem jechać dalej. Wieczorem zatrzymałem się na pauzę i rano o 6 wyjechałem w dalszą drogę - najpierw w kierunku Niszu, a potem Macedonii. W Macedonii spotkałem to samo co w trakcie wyjazdu ze szkoły - puste autostrady, tak jakby życie tam wymarło całkowicie Na granicy z Grecją poszło szybciej niż się tego spodziewałem, dlatego jeszcze niecałe dwie godziny jazdy i byłem w Salonikach, a po rozładunku poszedłem jeszcze raz na zwiedzanie miasta czekam teraz na kolejny ładunek, ale dokąd on będzie to nie wiadomo, spedycja jak zwykle robi niespodzianki
|