G&K Transporte - Wersja do druku +- eTrucks.pl • Od 16 lat najlepsze forum z modami do ETS1, GTS, ETS2, ATS, ST (http://etrucks.pl) +-- Dział: Euro Truck Simulator 2 (/forum-288.html) +--- Dział: Virtual Spedition (/forum-228.html) +---- Dział: Prezentacje VS-ek (/forum-192.html) +---- Wątek: G&K Transporte (/thread-47130.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 |
RE: G&K Transporte - Kurdianeł - 30/11/2019 11:57 AM Gdy rozładowałem się w Suboticy, spedytor dał mi znać, żebym jechał na jakiś parking w pobliżu Belgradu (a więc trochę kilometrów na pusto), a gdy tam dojadę, mam zrobić pauzę do następnego poranka i wyśle mi info na temat załadunku. Tak więc okazało się, że jeszcze nie ma dla mnie nic konkretnego. W wolnym czasie pooglądałem coś na laptopie, pograłem, porozmawiałem z dziewczyną i tym sposobem minął czas aż do następnego poranka. Spedytor wysłał mi wiadomość, że ładuję mleko do Strugi w Macedonii. Znów czekała mnie przeprawa przez całą Serbię i kilkugodzinna kolejka na granicy. Pojechałem na załadunek, odczekałem swoje, podjechałem pod rampę i oczekiwałem na chłopaków. Pomogłem z załadunkiem, żeby szybciej stąd odjechać, a na samo zakończenie poszedłem standardowo do biura po papiery.
Z Belgradu od razu wyjechałem na autostradę i jechałem nią aż do Predejane, gdzie standardowo zatrzymałem się na krótką pauzę i jedzenie. Po jakiejś godzinie ponownie ruszyłem na szlak wiodący w stronę granicy z Macedonią. Po jakimś czasie pojawiły się pierwsze osobówki stojące w kolejce do odprawy. Na pasie dla ciężarówek nie było dużego ruchu, więc byłem zadowolony. Przede mną było tylko kilku innych kierowców, jednak potrwało to chwilę dłużej, przez co na parkingu między stanowiskami do odprawy musiałem wykręcić 45-tkę. Zbliżał się wieczór. Spojrzałem na tachograf. Minęły 52 minuty, więc odpaliłem silnik i powoli ruszyłem w stronę serbskich celników i po niecałych 30 minutach byłem już na autostradzie. Wjechałem na obwodnicę stolicy, a po niecałych dwóch godzinach w miejscowości Gostivar zatrzymałem się na pauzę, która zakończyła się dopiero o godzinie 7 rano. Ostatnim etapem było przedostanie się przez górzyste tereny krętymi drogami (przez pewien odcinek za ciągnikiem) na ekspresówkę niedaleko Strugi. Tam na pierwszym zjeździe odbiłem w stronę miasteczka, po czym zacząłem szukać firmy. Nawigacja zaczęła mi wariować, ale jakoś dojechałem na plac. Podstawiłem się pod rampę, po czym oczekiwałem na rozładunek. Dzięki wielkie za uwagę
RE: G&K Transporte - michalz - 30/11/2019 02:10 PM Relacja petarda Swietny opis, kadry jak i jakość fotek mucha nie siada leci RE: G&K Transporte - Ziom - 30/11/2019 02:18 PM Meeeega kozacka relacja jak zawsze wysoki poziom RE: G&K Transporte - PLAYER - 30/11/2019 03:32 PM Super relacyjka RE: G&K Transporte - Adam11500 - 30/11/2019 03:55 PM Relacja RE: G&K Transporte - Kurdianeł - 01/12/2019 07:11 PM Po rozładunku w Strudze miałem ponad 24h wolnego, bo spedytor nie znalazł ładunku na dziś. Pomyślałem, że zamiast nudzić się w niezbyt wielkim miasteczku, wykorzystam piękny słoneczny, w miarę ciepły dzień na małą wycieczkę krajoznawczą. Jako iż do granicy z Albanią miałem niedaleko, a nigdy w tym kraju nie byłem, wybór padł właśnie na to. Postanowiłem jednak nie zapędzać się zbytnio w głąb kraju, bo nie wiedziałem jak tam z kolejkami na granicy w powrotną stronę. No właśnie, granica. Trochę na niej postałem, ruch był dosyć spory. Zajechałem na stację w pierwszej większej miejscowości, którą było miasteczko Buqezë, a potem zawróciłem i wracałem do Macedonii. Pojechałem do Ochrydy skąd miałem zabierać ładunek, jednak najpierw musiałem pauzować aż do następnego poranka.
Po załadunku w mglisty poranek, wyjechałem z miasta i udałem się landówką w stronę Bitoli, a następnie autostradą w stronę stolicy i Kumanova, a tam na przejście graniczne. Ponownie czekała mnie kolejeczka zanim wjechałem do Serbii. Tam standardowo najpierw na Predejane landóweczką, a potem autobahnem do Belgradu, a następnie w stronę Suboticy i Węgier. Do przejścia na Węgry dotarłem późnym wieczorem grubo po zmroku. Tym razem udało mi się trafić bez kolejki, więc się cieszyłem, że nie będę musiał robić przestoju. Zrobiłem 45 minutową przerwę i jechałem dalej. Z autostrady zjechałem na landówkę, którą wzdłuż granicy z Rumunią jechałem aż do Debreczyna, gdzie widząc, że do celu zostało mi 111 kilometrów, a firmę otwierają o 10.00 postanowiłem przed północą zjechać na hotel na przedmieściach miasta i wykręcić 9-tkę. Wstałem parę minut po 9 obudzony stukaniem w szybę. Wyleciałem jak to Polak, z nerwami, patrzę, a tam drugi Polaczek i to z okolic mojego miasta. Pogadaliśmy trochę i się okazało że on też jedzie do tych Varas.... coś tam coś tam Zrobiłem rutynowe poranne czynności każdego człowieka, po czym pojechaliśmy we dwóch w stronę miejsca rozładunku. Na Węgrzech albo nie znają czegoś takiego jak zima albo nie wiem co, bo po wjechaniu do lasu aż odruchowo spojrzałem jaki dziś dzień. Patrzę - 1 grudnia. A za szybą? Zielono jak w maju. Chwila zdziwienia i jedziemy dalej Kolega pojechał na rozładunek drewna w pobliskim tartaku, jednak ja do centrum do supermarketu. Rozładunek standardowo około godzinki, a potem fajrancik. Na zakończenie pojechałem na stację zatankować i ustawić się jakoś pod bokiem, ugotowałem sobie coś do jedzenia, oglądałem filmy na laptopie i tak dalej i tak dalej. Czekam teraz na kolejną wiadomość od spedytora, jednak coś mu się na razie nie kwapi dzwonić, mimo że już po 19 Pewnie zadzwoni jutro, a mnie ponownie czeka stanie na parkingu przez Bóg wie ile godzin. Strzałeczka! RE: G&K Transporte - Galaxy - 01/12/2019 07:15 PM Elegancko to wygląda, jak zawsze RE: G&K Transporte - michalz - 01/12/2019 07:30 PM Kozak relacja jak nic RE: G&K Transporte - Bozo - 01/12/2019 07:33 PM Ujęcia rewelacyjne - RE: G&K Transporte - Ziom - 01/12/2019 07:38 PM Perfekcjonizm |