Póki co trzy fotencje z mojego zapoznawania się z Włochem i próby rozłożenia się w nim ze sobą i moimi gratami.
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść.Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść. by
Goście nie widzą linków. Zarejestruj się aby zobaczyć ukrytą treść., on Flickr
Wpakowałem do kabiny niezbędne graty - coś mi mówi, że na pierwszy ogień trafię za wschodnią granicę /zwłaszcza że znaczna część ofert przewozowych z Białego prowadzi do By, RUS i EST/. Jak już tam pojadę, to mogę długo nie wracać, a więc wszystko, i woda i gaz i dodatkowe ciuchy na przebranie mogą się przydać.
Z racji przyzwyczajenia do MAN-a i DAF-a, martwi mnie trochę rozmiar szoferki. Przy swoim wzroście /1,85 metra/ i gabarytach /jestem trochę wielki, a co
/ jest trochę przy ciasno. Ale cóż, pojeździmy, zobaczymy...