Tomala-Transport

[Marianooo]

„Wyjazd do Grecji”

Augustów [PL] – Saloniki [GR] Kiełbasy [48 EP; 5 ton]

Jak w tytule widać, relacja będzie z trasy do Grecji.

Wszystko zaczęło się w Augustowie pod domem. Dostałem telefon od spedytora, że trafiła się fajna trasa do Grecji z kiełbasami ważącymi 18 ton. Spakowałem się i ruszyłem do Ostrołęki na załadunek. Załadunek przebiegł całkiem zacnie. Po załadunku następnym przystankiem było BP w Siedlcach na hot doga i kawę bo nocka się szykowała. Po zakupach na stacji kierowałem się na Barwinek. Słowacja szybko zleciała, mały ruch, noc, pogoda słaba to nie było co fotografować. Po przejechaniu Słowacji kierowałem się na Węgry w okolice Miszkolcu aby odbębnić pauzę. Jazda dalej nocą, więc szybko zleciało. Po pauzie zacząłem kierować się w końcu na Serbię. Pogoda była rewelacyjna, jazda płynna i spokojna. Bez większych problemów dotarłem w okolice miasta Gewgelija w Macedonii, tam była pora na następną pauzę. Po odpoczynku szybki obchód wokół auta bo rejony niezbyt bezpieczne i ostatnia prosta na Salony. Droga jednak nie była już tak spokojna, stałem dość długo w korku.
Z powodu takiego iż Magnumka wioząca samolot wojskowy zgubiła go obok naczepy i były zablokowane 2 pasy. Zanim przyjechały służby itp. to minęło trochę czasu. Niestety ale zdjęć z tego incydentu nie posiadam, ponieważ padł mi telefon i przez 3 godziny szukałem ładowarki. Po 3 godzinach poddałem się. Po incydencie na drodze zostało mi już 80 km do celu. 1,5 godziny i byłem na miejscu. Firma elegancka powiedzieli że rozładują za godzinę tylko przyjdzie pracownik na nową zmianę. Także ja czekam, zrzucą i czekam na następny telefon od spedytora. A przepraszam was jeszcze, zapomniałbym dodać, ładowarka do telefonu spadła mi gdy wyjmowałem papiery z górnego schowka, także akurat w idealnym momencie gdy była potrzebna, ale ważne, że się znalazła.

Słoiki z bograczem spakowane jadymy


Na pusto to robur idzie


Załadunek kiełbas w Ostrołęce


Kibel w maku bo darmowy, żarcie na BP bo tańsze


Krajowa 19 w kierunku Lublina


Barwinek tuż tuż


U madziara


Pauza na Miszkolcu obok rozwalonej naczepy zawsze ciekawsza


82 km/h Girteka Express


Po pauzie szybki obchód i ostatnia prosta


Stare wyzwanie puszczania kierownicy


Granica


No i wylądował


Dziś taka inna trochę forma relacji z powodu braku pomysłu na szersze opisy. Mam nadzieję, że się podobało. Do następnego czymta się Bajo

Kochać 30 kilowców z zagłębia śląska