Moje modele

[Rabtuś]

Siemka dawno mnie tu nie było, czas odkurzyć temat.
Przez ostatnie kilka tygodni trochę modeli w skali 1/18 się uzbierało, a kilka to nawet takich dość konkretnych unikatów, strach wyjmować ich z pudełka ale dzisiaj nie o tym Z modelami przygodę zacząłem grubo ponad 10 lat temu zaczęło się od jakiś plastikowych do sklejania, a od 2012r przez ponad 2 lata składałem Warszawe M-20 w skali 1/8, piękny i duży model, ale ile człowiek nerwów zjadł przez to, a ile razy chciało się zrezygnować Po zakończeniu powiedziałem sobie, że nigdy więcej takich modeli do składania w tak dużej skali. Przez dłuższy czas, dałem sobie spokój z jakimikolwiek modelami. Od jakiś 3-4 lat zacząłem zbierać w skali 1/18 kupujesz stawiasz na półkę nie składasz piękna sprawa na dzień dzisiejszy w swojej kolekcji mam coś około 50 modeli, a może nawet 50 już przekroczyło. Pech chciał, mój bardzo dobry znajomy zaczął składać model w skali 1/8, którym mi się pochwalił, i niestety powróciłem do skali 1/8. Obecnie mam otwarte 3 modele w skalach 1/8, 1/12 i trzeci model w skali 1/18, którym dzisiaj wam się pochwalę.
Zbliża się zima długie wieczory, wróci się z trasy weźmie się dobre whisky i można składać

Jest to mianowicie Iveco Stralis z 2006r w malowaniu Ferrari z naczepą do przewozów bolidów F1 i dwa bolidy Ferrari

Zostaw komentarz, a odwdzięczę się THX'em