Dzisiaj trochę zainwestowałem w Renatkę
Zamówiłem przez Internet firany , całą podłogę ze skaju , stolik oraz pokrowce również ze skaju. Wszystko zamontowałem wczoraj wieczorem. Trochę się z tym męczyłem bo firanki były trochę za długie i było trzeba je trochę skrócić ,ale jakoś sobie poradziłem i muszę powiedzieć że jakoś to wygląda. Również udało nam się opylić niebieskiego Mercedesa za dobrą sumę ,także planuje sprzedać żółtego kanara bo zaczyna coś się sypać
Prawdopodobnie kupię jakieś używane DXI lub Integrale ,ale kupię taką jak będzie w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym
Również jak skończę trasę pobawię się trochę obrysówkami bo już zamówiłem je przez internet więc będą zmiany w wyglądzie i-techa
Dobra może przejdę teraz do tematu właściwego
Rano miałem załadunek w Mińsku Mazowieckim (deski ok 20t) i miałem się z nimi udać do Siedlec. Droga rano spokojna ,pogoda dopisywała ponad 25 stopni ,słoneczko świeciło, żyć nie umierać
Załadunek nie najlepszy bo trwał długo jeszcze zatrudnili jakiegoś żółtodzioba który prawie tym wózkiem widłowym skasował mi drzwi , dobrze że mu się nie udało b by miał kiepsko chłopaczyna
Z tartaku wyjechałem ok 9:30 i udałem się do Siedlec. Dalsza droga dosyć ciekawa nie była XD Trochę rond parę krętych dróżek i to wszystko
Rozładunek w Siedlcach przebiegł szybko 1h i już miałem pustą naczepę
Teraz będę jechać to Lublina na załadunek elektroniki i po drodze zrobię 9h Pauzy
Zapraszam do fotorelacji