Witam
Byłem dziś rano by odebrać zamówione części do auta. Patrzę o najbliższe miejsce a w sumie sporo miejsc wolnych ale patrzę Prosiaczek stał to obok niego też park i zdjęcie na pamiątkę jakiego miał chwilowego sąsiada parkingowego
Kupiłem nowy olej 5W/30, filtr oleju, filtr powietrza, filtr kabinowy, filtry gazowe, antygravela do zakonserwania podwozia. I do swojego znajomego warsztatu gdzie wcześniej za zgodą "wynająłem" stanowisko na 2 h i działałem
Wszystko bez problemu przebiegło i jestem zadowolony z pierwszego serwisowania auta ^^ O dziwo opowiem coś. 15tego października zatankowaliśmy butlę i weszło +/- 25 l gazu i zapłaciliśmy jakieś +/- 55 zł i dziś już prosił o tankowanie więc tankujemy i weszło 29l i zapłaciliśmy 62 zł a przez ten czas zrobiliśmy 365 km- Piękny wynik dla nas
Przynajmiej zaoszczędziliśmy + - 150 zł na benzynie
Edit : Zamówiłem również nowy komplet opon zimowych całkiem nowe
Pójdzie w to prawie 500 zł co dla nas się opłaci
Edit2: Zapomniałbym powiedzieć, że w niedzielę auto umyję i wyczyszczę w środku tak aby na świeta zmarłych wyglądał